W pierwszej kolejności powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie „czym jest siła wyższa?”

Siła wyższa, mimo tego, że jej pojęcie nie zostało zdefiniowane w kodeksie, zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą, siła wyższa jest zdarzeniem:

  • zewnętrznym,
  • niemożliwym do przewidzenia,
  • którego skutkom nie można zapobiec.

Siła wyższa jest formą wyjątku od generalnej zasady, że umów należy dotrzymywać, stąd też właściwa interpretacja definicji siły wyższej jest niezwykle istotna.

Czy siła wyższa jest uregulowana w przepisach prawa?

Nie, pojęcie siły wyższej niestety nie zostało zdefiniowane w żadnym kodeksie (w kodeksie cywilnym jedynie szczątkowe regulacje rozrzucone w różnych miejscach kodeksu), przez co strony stosunku obligacyjnego często odwołują się do już istniejących orzeczeń, komentarzy i każdy inaczej interpretuje siłę wyższą. Dla niektórych choćby chwilowy brak energii będzie traktowany jako siła wyższa, dla innych nie.

Jakie są przykłady siły wyższej?

Zasadniczo w doktrynie utarł się podział na siłę wyższą w odniesieniu do:

  • zdarzeń związanych z działaniem sił natury (powodzie, pożary, trzęsienia ziemi),
  • zdarzeń związanych z działaniem człowieka (wojna, zamieszki),
  • zdarzeń związanych z działaniem władzy publicznej (wprowadzenie aktu prawnego, który uniemożliwia wykonanie umowy)

Czy brak w umowie zapisu o sile wyższej powoduje, że każdorazowo będę musiał wykonać umowę, mimo że wystąpiły zdarzenia, na które nie miałem wpływu, których nie mogłem przewidzieć?

Jeżeli strony nie wprowadziły do umowy tzw. klauzuli siły wyższej, nie oznacza to, że strona będzie musiała wywiązać się z umowy, mimo zaistnienia okoliczności, które obiektywnie uniemożliwiają jej wykonanie umowy z przyczyn od niej niezależnych, niemniej zwracamy uwagę, że brak zapisu powoduje, że obiektywne rozumienie pojęcia siły wyższej będzie stosunkowo wąskie. Strony umowy zatem nie wykorzystają potencjału klauzuli siły wyższej. Pamiętajmy, że pojęcie siły wyższej w umowie możemy doprecyzować na własne potrzeby. Przykładowo, jeżeli jedna strona ma dostarczyć drugiej stronie podzespoły elektroniczne z Chin, natomiast podejrzewamy, że może się (nawet hipotetycznie) zdarzyć, iż na rynku będzie brakowało surowca, możemy ten fakt opisać właśnie w umowie jako element siły wyższej – przykład dotyczy konkretnego stosunku umownego i brak takiego zapisu w umowie będzie powodował, iż w momencie, w którym wystąpi taka sytuacja, jedna strona najpewniej zaznaczy drugiej stronie, że taki stan fatyczny należy traktować jako siła wyższa, natomiast druga strona zapewne będzie w opozycji, tłumacząc, że to zwyczajne ryzyko biznesowe, stąd celem wykluczenia sytuacji spornych warto poświęcić przy konkretnym stosunku prawnym chwilę czasu na rozpisanie klauzuli siły wyższej.

Jak może brzmieć zapis o sile wyższej:

Poniżej zamieszczamy zupełnie przykładowy i krótki zapis dotyczący siły wyższej:

„Żadna ze stron nie poniesie odpowiedzialności za opóźnienie, niewykonanie lub nieprawidłowe wykonanie umowy, w każdym przypadku wystąpienia siły wyższej, przy czym przez siłę wyższą strony rozumieją zdarzenia zewnętrzne, niezależne od Stron i niemożliwe do przewidzenia, w szczególności: trzęsienia ziemi, kataklizmy naturalne inne niż trzęsienia ziemi, epidemie, powodzie, blokady komunikacyjne lub wprowadzenie regulacji prawnych, które uniemożliwią wykonanie umowy.

W każdym przypadku wystąpienia siły wyższej, strona, której dotyczy niemożliwość wykonania umowy z tego powodu, zobowiązana jest poinformować niezwłocznie o tym fakcie drugą stronę o niemożliwości wykonania umowy oraz zobowiązana jest do podjęcia odpowiednich środków celu usunięcia skutków działania siły wyższej.

Strona, której dotyczy niemożliwość wykonania umowy, zobowiązana jest do jej wykonania niezwłocznie po ustąpieniu działania siły wyższej.

Ciężar dowodu niewykonania zobowiązania z powodu siły wyższej obciąża stronę, która powołuje się na działanie siły wyższej.”

Nie bez znaczenie pozostaje, iż każdorazowo strony umowy powinny bardzo umiejętnie i z rozwagą zaplanować zapisy o sile wyższej, aby wykluczyć spory na tle umowy oraz powinny przewidzieć mechanizmy wykonania umowy, względnie jej rozwiązania, gdy z powodu siły wyższej wykonanie tej umowy będzie obiektywnie niemożliwe.

 

 

Spodobał Ci się nasz artykuł? Przeczytaj podobne wpisy

Rafał Olejnik

Rafał Olejnik

Adwokat, Partner zarządzający kancelarią Dowlegal. Wieloletni praktyk. Doradca zarządów wielu spółek, w tym spółek notowanych na giełdzie papierów wartościowych. Pasjonat ochrony interesów członków zarządu (czasem jednak stający po drugiej stronie) oraz właścicieli działalności gospodarczych, który stoi na stanowisku, że priorytetem dla każdego przedsiębiorcy powinna być konieczność ochrony tak interesu spółki, którą zarządza, jak też, a może przede wszystkim, interesu osobistego.